91,4 FM :: Pelplin
94,2 FM :: Szymbark
97,1 FM :: Chojnice

Kalendarz

Dzisiaj: Czwartek, 28.03.2024 r.
Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna

W niedzielę 12 lipca II tura wyborów Prezydenta RP. 

Poniżej analiza postulatów światopoglądowych kandydatów opublikowana przez Katolicką  Agencję Informacyjną oraz rozmowa z posłem Markiem Jakubiakiem nadana 10 lipca w "Poranku 7 - 9" poświęcona kandydatom na prezydenta RP.

========================================================

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski - postulaty światopoglądowe kandydatów (analiza)
 
Przed zaplanowaną na 12 lipca II turą wyborów prezydenckich Katolicka Agencja Informacyjna ponownie prześledziła programy wyborcze i wypowiedzi Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego, czyli dwóch kandydatów, którzy pozostali w boju o najwyższy urząd w państwie. Poniższa analiza dotyczy kwestii postulatów, które są istotne dla wyborców-katolików.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 12 lipca. Ustawa z 2 czerwca, która dotyczy zasad organizacji wyborów prezydenckich, przewiduje hybrydową metodę głosowania - tradycyjnie oraz drogą korespondencyjną.

Kościół nigdy nie wskazuje i nie będzie wskazywał z imienia jako swoich faworytów jakichkolwiek kandydatów na urząd prezydenta. Dotyczy to także wyborów parlamentarnych i wszystkich innych wyborów o charakterze politycznym. Natomiast zazwyczaj przypomina, że decyzje katolików powinny być podejmowane nie pod wpływem emocji, często rozbudzanych przez kampanie medialne, ale być owocem dojrzałego namysłu, zgodnie z sumieniem i tym co papież Franciszek nazywa właściwym rozeznaniem.

Zadaniem katolików jest więc zapoznanie się z programami kandydatów, sprawdzając, czy są one zgodne ze wskazaniami nauki społecznej Kościoła i zasadami moralnymi, które nie mogą podlegać negocjacjom. Są to m.in. kwestie obrony życia ludzkiego na każdym jego etapie, ochrony i dowartościowywania rodziny, zapewnienia prawa do swobodnego wyznawania wiary, troski o najsłabszych członków społeczeństwa, sprawiedliwości społecznej oraz wrażliwości o środowisko naturalne. Katolik nie może wyrażać zgody na działania moralnie niedopuszczalne, jak np. legalizację aborcji, dopuszczenie do uśmiercania ludzkich embrionów czy też legalizację eutanazji lub uznanie przez prawo związków homoseksualnych.

ANDRZEJ DUDA

Tak jak przed I turą, tak i przed II turą na oficjalnej stronie (https:// www.andrzejduda.pl/program) Andrzeja Dudy - kandydata w wyborach prezydenckich brakuje pełnego programu wyborczego. Natomiast osiem deklaracji programowych opublikowanych na stronie prezydenta (wsparcie dla rodzin, gospodarka i praca, pomoc w czasie epidemii, Fundusz Medyczny, promocja polskiego handlu, rozwój wsi, bezpieczeństwo, prawda historyczna) nie odnosi się do kwestii światopoglądowych. Chcąc je opisać korzystamy zatem z medialnych wypowiedzi Andrzeja Dudy, przypominając tematy już poruszone przed I turą, jak i wydobyć nowe kwestie, o których mówi w kampanii przed decydującą II turą.

Chrześcijaństwo, rodzina, emerytury

Prezydent wielokrotnie powtarzał, tak jak ugrupowanie, które wysunęło go do kandydowania, że chrześcijaństwo jest fundamentem polskiego systemu wartości, religii, kultury i życia narodowego, i jako takie powinno być szanowane i pielęgnowane.

W debacie prezydenckiej w TVP Andrzej Duda przypomniał, że relacje między państwem a Kościołem reguluje konstytucja i konkordat. - Art. 48 konstytucji mówi, że rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami. Tak jest teraz w Polsce. Nie ma przymusu religii w szkole, ale łatwiej byłoby, gdyby do pierwszej komunii dzieci mogły się przygotować w szkole - powiedział.

Podczas wirtualnej konwencji programowej 1 maja przypomniał, że w poprzedniej kampanii postulował wprowadzenie wielu rozwiązań prorodzinnych i prospołecznych, takich jak świadczenie 500+, wyprawka szkolna 300 zł dla dzieci, a potem także obniżenie wieku emerytalnego, podwyższenie najniższej emerytury; wsparcie dla kobiet, które wychowały co najmniej czworo dzieci, ale nie pracowały poza domem czy trzynasta emerytura. Zaznaczył, że za jego rządów "nie będzie odbierania polskiej rodzinie przyznanych jej świadczeń, bo one właśnie świadczą o bezpieczeństwie polskiej rodziny", ale i gospodarki.

LGBT

Swój program dla rodziny obecny prezydent zawarł w "Karcie Rodziny" przedstawionej w czerwcu. W niej też zawarł obietnicę podtrzymania wsparcia socjalnego, ale ponadto zaakcentował potrzebę ochrony dzieci i całej rodziny przed ideologią LGBT. Podkreślił, że zgodnie z Konstytucją małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Potrzebna jest obrona instytucji małżeństwa i nie będzie go w innej postaci niż ta zagwarantowana w ustawie zasadniczej. Dodał, że nie ma też jego zgody na adopcję dzieci przez pary homoseksualne i wprowadzony zostałby zakaz propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych.

Kwestie związane ze środowiskami LGBT były jednymi z najczęściej podejmowanych w kampanii przez urzędującego prezydenta. Kulminacją tych działań było podpisanie 6 lipca i skierowanie do laski marszałkowskiej projektu nowelizacji Konstytucji, który zmierza do wykluczenia możliwości adopcji dzieci przez pary homoseksualne.

Projekt - wyjaśnił prezydent - ma wyjść naprzeciw społecznemu oczekiwaniu Polaków, aby dobro dzieci było zabezpieczone także przed sytuacją, w której mogłoby dochodzić do przysposobienia dzieci przez pary jednopłciowe. - Wielokrotnie polskie społeczeństwo było o to pytane. Odsetek osób, które zawsze były przeciwne takiej możliwości, wynosił w każdym przypadku grubo ponad 70 proc., w niektórych sondażach nawet ponad 80 proc. Stanowisko polskiego społeczeństwa jest tu więc jednoznaczne - uzasadnił prezydent.

Natomiast sytuacja pod względem prawnym nie była w tej kwestii do tej pory do końca pewna - stwierdził Andrzej Duda. Jak wyjaśnił, jego projekt to inicjatywa ustrojodawcza, gdyż dotyczy najwyższego aktu prawnego, czyli konstytucji. Nowelizacja przeniesie niektóre zapisy już obecne w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym na grunt ustawy zasadniczej. Zgodnie z prezydenckim projektem, przysposobić, czyli adoptować, będzie można wyłącznie osobę małoletnią i wyłącznie dla jej dobra. Teraz jednak ten zapis będzie miał rangę konstytucyjną.

Ponadto, konstytucja będzie stanowić, że przysposobienia może dokonać razem jedynie mężczyzna i kobieta pozostający w związku małżeńskim (taką formułę małżeństwa opisuje art. 18 konstytucji).

Projekt prezydencki stanowi, że nie może przysposobić dziecka "osoba pozostająca we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci". - Co oznacza, krótko mówiąc, że gdy mamy do czynienia ze związkiem faktycznym [osób tej samej płci] - a wiemy, że takie występują, bo takie jest życie - wówczas sąd i inne organy będą miały obowiązek sprawdzenia, czy osoba, która chce dokonać adopcji jednoosobowo, rzeczywiście w takim wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci pozostaje, czy nie - tłumaczył Andrzej Duda.

Edukacja

Wcześniej prezydent skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, mający na celu zwiększenie możliwości współdecydowania przez rodziców o rodzajach, treści oraz sposobie prowadzenia zajęć dodatkowych organizowanych w szkołach.

Projekt nowelizuje zapisy umieszczone w art. 86 ustawy i mówiące o obowiązku konsultacji z rodzicami, w tym z radą rodziców, wprowadzania i realizowania zajęć dodatkowych w szkole. Działalność wszelkich organizacji pozarządowych i stowarzyszeń, która miałaby być prowadzona na terenie szkoły, wymagać będzie nie tylko zgody dyrekcji szkoły i Rady Szkoły, ale przede wszystkim zgody samych rodziców. Dotyczy to każdej organizacji, niezależnie od jej profilu i sposobu działania. Jeśli chce ona działać na terenie szkoły, prowadzić zajęcia pozalekcyjne czy jakąkolwiek działalność dla dzieci czy z dziećmi lub też prowadzić zajęcia w ramach danego przedmiotu, zobowiązana będzie przedstawić rodzicom w formie konspektu pełną informację o tym, co i w jakiej formule zamierza przekazywać, czego będą dotyczyły te treści oraz kto je będzie przekazywał, a także jakie są kwalifikacje i dotychczasowe doświadczenie tej osoby.

Prezydent podkreślił, że projekt jest przede wszystkim realizacją art. 48 ust. 1 Konstytucji RP, mówiącego o prawie rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.

Aborcja i in vitro

Andrzej Duda kilkakrotnie zapowiadał jako urzędujący prezydent, że gdyby na jego biurko trafiła uchwalona przez parlament nowelizacja ustawy, w której wprowadza się zakaz aborcji eugenicznej, to on by taką ustawę podpisał. – Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji eugenicznej i uważam, że zabijanie dzieci z niepełnosprawnością jest po prostu morderstwem - mówił w kwietniu w wywiadzie dla tygodnika katolickiego "Niedziela".

W trakcie swojej prezydentury Andrzej Duda podkreślał, że jako człowiek wierzący jest przeciwnikiem metody in vitro.

W kwestiach ekologicznych Andrzej Duda zapowiada inwestycje w środowisko oraz czystą i zasobną wodę w całej Polsce. Proponuje m.in. takie inicjatywy jak: "Miasto z klimatem" – program urządzania parków, budowy retencji miejskiej, bezemisyjnego transportu publicznego; Krajowy Program Retencji – budowę zbiorników retencyjnych dla rolnictwa i zapobieganiu suszy i powodzi; Moja Woda – dotacje 5000 zł do budowy przydomowego zbiornika retencyjnego na wodę deszczową oraz program dofinansowania studni głębinowych, wreszcie Polskie Lasy – narodowy program sadzenia drzew.

Prezydent podpisał 3 lipca tzw. Eko-Kartę, którą określił jako deklarację "mojego zdecydowanego wsparcia dla inicjatyw już rozpoczętych i tych przyszłych na rzecz czystego powietrza, rozwoju źródeł energii odnawialnej, efektywnego wykorzystywania zasobów wody, ochrony przyrody i właściwej gospodarki odpadami".

Wyraził nadzieję, że do 2035 r. połowa produkowanej energii elektrycznej będzie w Polsce produkowana ze źródeł odnawialnych, tzw. zielona energia, pochodząca z fotowoltaiki, z ferm wiatrowych i wszystkich innych zielonych źródeł.

RAFAŁ TRZASKOWSKI

Rafał Trzaskowski zaprezentował swój program wyborczy dopiero w ostatnim dniu kampanii przed I turą (jest dostępny na stronie https:// trzaskowski2020.pl/program#Mod212), wcześniej jego deklaracje można było prześledzić jedynie na podstawie wypowiedzi publicznych.

W programie "Nowa Solidarność" Rafał Trzaskowski wyjaśnia, że proponuje nową politykę, która "pomoże zbudować sprawiedliwą i spójną Polskę". Chodzi mu o państwo, które "jest ponad podziałami, bo nikomu nie narzuca światopoglądu, umie natomiast rozwiązać nasze podstawowe problemy". - Na takie państwo zasługujemy. I na takie państwo każdy Polak i Polka ciężko pracują - stwierdza.

Rodzina

Kandydat na prezydenta porusza w swoim programie kwestie wsparcia dla rodziny. Zaznaczył, że zawetuje każdą próbę naruszenia programu Rodzina 500+. Jego zdaniem, ów program jest już stałą częścią polityki społecznej i powinien stać się podstawą do dalszych, szerszych działań mających na celu zapewnienie wszystkim Polkom i Polakom bezpieczeństwa godnego życia i równego startu – szczególnie osobom samotnie wychowującym dzieci, rodzicom dzieci z niepełnosprawnościami i osobom bezrobotnym.

Trzaskowski zamierza zaproponować m.in. wprowadzenie bezpłatnej opieki żłobkowej i przedszkolnej w całej Polsce, wzorem Warszawy. Liczbę miejsc w żłobkach chce zwiększyć poprzez rozszerzenie programu Maluch+. Będzie też dążył do odbiurokratyzowania i wzmocnienia systemu dziennego opiekuna. Podejmie działania w celu podwyższenia wynagrodzenia osób opiekujących się najmłodszymi. Zapowiedział też zwiększenie wsparcia w dostępie do usług medycznych, rehabilitacyjnych i w edukacji oraz utrzymanie świadczenia w przypadku podejmowania pracy przez opiekuna (najczęściej matkę).

LGBT

Rafał Trzaskowski chce nowej umowy społecznej w zakresie równości i tolerancji zaznaczając, że nie wszyscy Polacy żyją w związkach małżeńskich. "Tysiące osób żyje wspólnie, dzieli swoje momenty szczęścia i smutku. Państwo tego faktu nie dostrzega – dla urzędników są to osoby samotne. Nie mają prawa do dziedziczenia, do informacji medycznej o stanie zdrowia partnera w razie wypadku, do podstawowych praw, o których na co dzień nie myślimy. Ustawa regulująca związki partnerskie rozwiązałaby te problemy i pozwoliłaby osobom również tej samej płci żyć razem w bezpiecznym związku" - uważa kandydat na prezydenta.

Dlatego zapowiada, że w ramach przysługującej mu inicjatywy ustawodawczej przedstawi projekt ustawy o związkach partnerskich, zgodny z założeniami poselskiego projektu złożonego do Sejmu w kadencji parlamentarnej 2011-2015. Chodzi o tzw. projekt Artura Dunina, ale nie wiadomo czy w wersji bardziej czy mniej liberalnej. Projekt ustawy "o umowie partnerskiej" dawał partnerom m.in. możliwość ustalenia wspólnoty majątkowej, dziedziczenia po sobie oraz ustalenia obowiązku alimentacyjnego. Umowa taka miała być zawierana przed notariuszem. We wcześniejszej wersji ustawy - "o związkach partnerskich" - zapisano, że umowa mogłaby być zawierana także w urzędzie stanu cywilnego, ale ten zapis został usunięty ze względu na sprzeciw konserwatywnego skrzydła PO.

Jako prezydent stolicy Rafał Trzaskowski ogłosił w mediach, że chciałby być pierwszym pełniącym ten urząd, który udzieli ślubu parze homoseksualnej. Natomiast w trakcie debaty w Lesznie stwierdził: "Nigdy nie ukrywałem, że jeśli chodzi o adopcję [dzieci przez pary jednopłciowe], jestem przeciw. Natomiast wszystko się zmienia".

Aborcja i in vitro

Trzaskowski opowiada się za refundacją in vitro z pieniędzy publicznych. "Będę domagał się od rządu przywrócenia dostępu do finansowanych przez państwo programów leczenia niepłodności, zwłaszcza do in vitro. Przywróceniu publicznego finansowania in vitro musi towarzyszyć lepsza niż obecnie opieka nad kobietami w ciąży. Będę domagał się zwiększenia finansowania NFZ w tym obszarze" - informuje w programie.

Rafał Trzaskowski był zwolennikiem wprowadzenia takiego rozwiązania jako członek rządu koalicji PO-PSL, a jako włodarz Warszawy w listopadzie ub. roku skierował do rady miasta projekt uchwały przedłużający stołeczny program refundacji in vitro do 2022 r.

W kwestii aborcji, Rafał Trzaskowski opowiada się za status quo, czyli pozostawieniem obecnych przepisów bez zmian. "Zawetuję każdą próbę zaostrzenia obecnie obowiązującej ustawy aborcyjnej" - deklaruje w swoim programie wyborczym. - Nie jestem zwolennikiem zaostrzania prawa aborcyjnego. To jasne. Dziś w kampanii wyborczej otwieranie debaty o aborcji zakończyłoby się jednak wyłącznie awanturą polityczną - stwierdził w maju w rozmowie z "Super Expressem".

Stosunek do religii i Kościoła

W trakcie debaty kandydatów na prezydenta w TVP Rafał Trzaskowski przedstawił swoje poglądy na temat obecności katechezy w szkole. - O tym powinni decydować rodzice. Mój katecheta nauczył mnie, żebyśmy stali w obronie słabszych. Wierzę, że będziemy się sprzeciwiać szczuciu Polaków na siebie. Takiego potrzebujemy prezydenta – który nie tylko mówi o wartościach, ale i je praktykuje. Wierzę, że jesteśmy wszyscy równi wobec prawa - powiedział.

W styczniu ub. roku w TVN24 Trzaskowski stwierdził: "Patrząc na moje dzieci, uważam, że religia w szkołach nie do końca się sprawdziła, ale nie będę wojował, żeby ją ze szkół wyprowadzić". Dodał, gdy przejmował prezydencki gabinet w stolicy, nie wisiał tam krzyż i on sam też go nie powiesił.

Jego zdaniem, "jeżeli jest organizowana uroczystość przez urząd, to powinna być neutralna światopoglądowo". - Natomiast jeżeli gdzieś jest tradycja, że bywa ksiądz, jak na przykład na spotkaniach z powstańcami - to oczywiście nikt nie będzie wojował z takimi tradycjami - dodał.

Po debatach

Nieco nowych informacji o kandydatach dostarczyły wspomniane już poniedziałkowe debaty w Końskich (Andrzej Duda) i Lesznie (Rafał Trzaskowski), obie zorganizowane bez udziału kontrkandydata.

W trakcie debaty w Końskich padło pytanie o eutanazję. Andrzej Duda stwierdził, że dopóki będzie prezydentem, eutanazja w Polsce nie będzie dopuszczalna. - To się dzieje na zachodzie Europy, ale nawet tam pojawiają się pewne kontrowersje. To problem wielu społeczeństw. Seniorzy z Zachodu będą przyjeżdżać do Polski. Życie ludzkie jest kwestią fundamentalną. Wywieranie presji, by dana osoba zakończyła swoje życie wcześniej, jest czymś absolutnie nagannym. U nas jest to nawet karalne. Ja się na to nie godzę - podkreślił Andrzej Duda.

Urzędujący prezydent został także zapytany o szczepionkę na koronawirusa. Wyjaśnił, że był to jeden z tematów jego rozmów z Donaldem Trumpem podczas niedawnej wizyty w USA. Andrzej Duda optował za tym, aby polscy naukowcy zostali dopuszczeni do prac nad lekami i szczepionką. Prezydent Trump miał dać "zielone światło na intensyfikację tej współpracy" - oznajmił polski prezydent. Jego zdaniem, lek lub uszczepienia na koronawirusa, jeśli zostaną już wynalezione, powinny w pierwszej kolejności trafić do seniorów, gdyż należą oni do grupy największego ryzyka. Takie leczenie powinno być nieodpłatne.

W tym kontekście Andrzej Duda poinformował, że nie jest zwolennikiem obowiązkowych szczepień ochronnych. - Nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. Osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie. Miałem oczywiście różne szczepienia, ale na grypę się nie szczepiłem i nie chcę. Szczepienia na koronawirusa absolutnie nie powinny być obowiązkowe. Proszę bardzo, kto chce, niech się zaszczepi, a kto nie chce, to jego decyzja - uznał prezydent.

W odpowiedzi na deklarację Andrzeja Dudy, Rafał Trzaskowski stwierdził w Lesznie dzień po debacie: "Ja oczywiście mówię głośno, że szczepionki dla dzieci są absolutnie konieczne, wszyscy eksperci się z tym zgadzają, więc nie wiem, dlaczego prezydent wypowiada tego typu zdania. (...) Obowiązkowe szczepienia dla dzieci są absolutnie konieczne, ktoś, kto im przeczy, wydaje się, że nie przynależy do XXI wieku".

Odnosząc się kwestii szczepień na koronawirusa, powiedział: "Zrozumiałem, że pan prezydent mówi o wszystkich szczepionkach. Więc rozróżnijmy - jeżeli chodzi o szczepienie dzieci, to obowiązkowe szczepienie jest standardem całego świata. Natomiast jeśli chodzi o szczepionkę na koronawirusa, to na razie jej nie ma" - odparł polityk. Dlatego - mówił - trudno mówić obecnie o jakichkolwiek rozwiązaniach. Jednak, jak dodał, trudno mu sobie wyobrazić sytuację, gdy do szczepienia się na koronawirusa będą zmuszani przez rząd dorośli ludzie.

Obydwaj kandydaci wypowiedzieli się także na temat klimatu i ochrony środowiska. Rafał Trzaskowski stwierdził, że czas do 2050 r. trzeba dobrze wykorzystać i walczyć z katastrofą klimatyczną. - Rząd obiecywał działania, ale nie wykonał realnych działań. Obiecywał olbrzymie pieniądze, ale odwraca się plecami do Unii. Należy postawić na odnawialne źródła energii. Ubolewam, że ostatnie pięć lat zostało zmarnowane. Dzisiaj walka z kryzysem klimatycznym jest absolutnym priorytetem, ale towarzyszyć temu musi transformacja energetyczna – mówił prezydent Warszawy. Zapewnił, że będzie współpracował w tej sprawie z rządem.

Pytany w Końskich o ekologię Andrzej Duda wskazał jednak bardziej na aktywność rządu. Poinformował, że w gestii ministra środowiska znajdują się programy, które pozwalają na szukanie nowych źródeł energii. - Chodzi o programy "Mój prąd" i "Czyste powietrze". Tam są potężne kwoty, które pozwolą na lepsze życie i inwestycję w ekologię. Są też programy dla samorządów, które pozwalają na zwiększanie zieleni w okolicy - dodał.

Łukasz Kasper / Warszawa
 
Katolicka Agencja Informacyjna

 

Marek Jakubiak lider FdR - 10.07.2020r.: